Skłóceni z dominującą wizją życia

Hemingway denerwował się tym, że Remarque może przeklinać w swoich powieściach, a on nie. Jemu każdy wulgaryzm skreślano, albo odmawiano publikacji. Camus mimo Nobla czuł się niezrozumiany i samotny.

Katorżnik

(…) ten co już ledwo żył, ożywał nagle i z młodzieńczym wigorem tłukł żołnierzy samymi pięściami (…)

Czy potwór żyje wewnątrz człowieka?

I do tego również służy literatura. Teksty, o których się dyskutuje, a nie, że się narzuca ich interpretację. Rozmowa o odczuciach i o stanowisku, jakie zajmuje po przeczytaniu czytelnik. I dlaczego takie zajmuje i jak on by sprawę rozwiązał, i czy bohater udźwignął problem czy poległ, a jeśli poległ to dlaczego?
Mnie wychowano na takich rozmowach.

Bo Pink był inny

– Mam sen – mówi Pink. Leżymy na kocu pod wiśnią – idę przez las, bardzo gęsty las, takim lasem jeszcze nie szłaś.

Gęsie pióra

Zamknięte w domach kobiety długo same nawet uważały, że nie są godne tego, aby pisać, że mają za małe móżdżki, że ich spojrzenie na codzienność jest nic niewarte.

Ciekawa jest tylko prawda

„Po powrocie z Katynia, pytano mnie wiele razy o wrażenia? Naturalnie wrażenie jest takie, o którym zwykło się mówić, że mrozi krew w żyłach?” J. Mackiewicz