De morte prologus

Kryśkę o piątej rano obudził sms. Śpisz? – pisała siostra. Zwariowała, pomyślała i oddzwoniła. Na pytanie, co się stało, usłyszała: mama nie żyje. Boimy się zdrady, kradzieży, potępienia (może coraz mniej), pogardy, zmian, nieznanego, wojny, ale nie śmierci. Drżymy by nasze aktywa bankowe nie zniknęły, nie śpimy, kiedy złoto spada, a giełda zaczyna być dwuznaczna….

Dlaczego nie pozwolicie mi się zestarzeć?

Żyjemy w czasach kultu młodości. W XIX wieku młodzieńcy celowo się postarzali zapuszczając brody, nosząc binokle, żeby wyglądać poważniej, dojrzalej, być bardziej dystyngowanymi. Dzięki temu inni chętniej z nimi rozmawiali, słuchali ich i dopuszczali do poważnych, wartościowych decyzji. Kultura przemilczania Współcześnie starość nie istnieje, a kogo dopadnie to reszta zachowuje się tak, jakby wyskoczył błąd…

Obudź się Alicjo!

Konsumpcjonizm daje pozorne możliwości bycia kim się chce, robienia tego, co się chce, używania życia w sposób, jaki się chce – zawsze jednak pada słowo: jeśli, po którym następuje kwintesencja tematu, czyli jeśli kupisz auto marki X, albo inteligentną golarkę do owłosienia pod pachami, do której dołożone zostaną zwykłe żyletki, na wszelki wypadek. Konsumpcja stała…

Na pokaz

Nasze mamy w czasach młodości kupowały cztery pisma: Przyjaciółkę, Kobieta i Świat i Przekrój. Teraz nie kupują żadnej z nich, choć teoretycznie wszystkie tytuły jeszcze istnieją i są publikowane, może z wyjątkiem Przekroju, który należy uznać za zmarły. Czym tamte pisma różniły się od dzisiejszych? Różnic jest sporo, ale skupmy się na jednej, za to…

Ból to życie

Ból powiadamia o istnieniu. Ten ból uniemożliwia powiedzenie całej prawdy. Łączy duszę z ciałem, jest również jedynym językiem, którym komunikuje się dusza z otoczeniem. Wypowiada się bólem i ten ból jest prawdziwy, dlatego krzyk ma w sobie prawdę. Szloch, łkanie i brak ukojenia również powiadamia nas o życiu – o tym, że żyjemy. Potrzeba wolności…

Metafory-potwory

 Metafory czy potwory? Szyk słów ułożonych zgrabnie z wyczuciem, czy irytujące efekciarstwo i bezmyślne paplanie. Unikamy metafor. Unikamy, ale nie zawsze tak było. Mamy na swoim koncie takie sformułowanko: czas się kurczył, jak sweter w pralce. Napisaliśmy takie coś, a potem pękałam ze śmiechu. Tekst był poważny, pełen grozy, a czas się kończył na coś…

Archipelag

Archipelag z geograficznego punktu widzenia to szereg samodzielnych wysp, które jednak w jakiś szczególny sposób wzajemnie na siebie oddziałują. T. Sławek archipelag potraktował jako metaforę do wielu społeczności, które są odrębne, ale ich funkcjonowanie musi być oparte na komunikacji między sobą. Nam się to porównanie nie podoba. Raczej wolelibyśmy widzieć w archipelagu oddzielne osobowości, zdystansowane…

Obietnica niezależności

Marzenia są tak różne jak ludzie są różni. Mają różne pragnienia i różne cele, nie każdego śmieszy to samo, w różnym nastroju się budzimy i różnie reagujemy na zdarzenia losowe. Jedno nas łączy. Każdy z nas marzy Ale nie każdy o tym samym. Nie ma błahych ani banalnych marzeń, każde jest ważne. Lenny i George…

Odkształcone człowieczeństwo

Cioran uważał człowieka za istotę upadłą, bo ten człowiek został stworzony przez Złego Stwórcę, dlatego próżno szuka w sobie dobra, próżno dobra szuka w świecie. Od narodzin już jest upadły, nie musi wcale na to miano zasłużyć swoim życiem. Walcząc z tym tylko się mami. Zdrada Jest wpisana w moralność człowieka. Człowiek siebie zdradza każdego…

Twarz przede mną

Był taki czas w kulturze, kiedy poeci i prozaicy mówili tylko o literaturze, nie oczekiwano od nich niczego innego i oni nie mieli pretensji do innych dyscyplin. Równocześnie historycy koncentrowali się tylko na swojej specjalności, podobnie do filozofów i socjologów. Każdy z nich był guru na swoim poletku i każdy z nich miał swoją publiczność,…