„Wszystkie boże dzieci tańczą” to tytuł przewrotny. „Boże dzieci” pierwsze skojarzenie, błogosławione. Dzieci z fartem, ludzie szczęśliwe, do tego jeszcze tańczą. Apogeum szczęścia. Znowu pierwsze skojarzenie; nie tańczą żałobnicy, skoro tańczą – radują się. To nie są opowiadania o szczęściu. Ani o tańcu. Ale jak się spojrzy na życie nawet swoje, to bilans wychodzi…