Starożytni Egipcjanie śledzili kolory słońca. To w jaki sposób zabarwione były jego promienie stanowiło dla nich znak. Wierzono, że kolor promieni pochodzi od Boga i przekazuje człowiekowi informację, ustawia go we wszechświecie, pozwala poznać swoją rolę.
Teolodzy przypisywali tej barwie znaczenie pozytywne, bo kojarzyła się z blaskiem, świeżością, czystością i łaską. Jednak od XII wieku zaczęto ją wiązać z fałszem i zdradą. Judasza przedstawiali malarze w żółtych szatach. Tę barwę przypisywano także kurtyzanom, musiały nosić żółte znaki na ubraniu.
W naturze żółty ma wiele odcieni. Słońce zimowe ma inną barwę niż wiosenne czy jesienne. Ranne różni się od popołudniowego czy wieczornego. U Zoli występuje brudny żółty, który symbolizuje zepsucie i zło. U Hłaski słońce nigdy nie jest piękne, jeżeli już występuje to oświetla występek, brud i degrengoladę robotników, którzy nie przypominają szlachetnych ludzi czynu z PRL-owskich plakatów. Jeżeli dziewczyna ma oczy pełne słońca a jej uroda zachwyca przechodniów, dowiemy się, że planuje skrobankę i jej oczy zalane blaskiem nie mają nic wspólnego z jej wnętrzem, w którym bije czarne serce.
Kolor żółty to kolor złudzeń. Co prawda w malarstwie z biegiem czasu żółtym zastąpiono złoty, ale sama barwa żółta pochodzi od słońca. A słońce to tylko gwiazda, której barwa uzależniona jest od atmosfery. Jeżeli gdzieś na świecie wybuchnie wulkan i jego pył (nawet nie musi być gęstą chmurą) może być bardzo rzadki, ale przecież dostanie się do atmosfery to promienie słońca będą miały inną barwę niż w następnych dniach.
Dostojewski zaś swoje powieści buduje na schemacie „praobrazów”. Sytuacje bohaterów ilustruje wiszącymi na ścianach ikonami, dlatego w „Zbrodni i karze” życie bohaterów przedstawia na złocistym tle – w przestrzeni żółtych pomieszczeń (Kolor łaski. Złocistości i żółcienie w „Zbrodni i karze”, M. Burzyńska, w: Symbolika mistyczna poezji romantycznej. Słowacki i inni. Toruń 2009, s.267-277.) Burzyńska przytacza: pokój lichwiarski „z żółtą tapetą”, mieszkanie Raskolnikowa z „żółtawą, zakurzoną, poodlepianą tapetą”, pada także wzmianka o „żółtej izdebce”. Pokój Soni również ma „żółtawe, odrapane i zasmolone tapety”. Hotelowy pokój, gdzie Swidrygajłow spędza noc przed samobójstwem, miał tak brudne i zakurzone tapety, że żółtego już nie można było rozpoznać.
Takie nagromadzenie żółtego w powieści nawiązuje do symboliki malarstwa ikonograficznego, w którym kolor złoty, zastąpiony żółtym zajmuje centralne miejsce. Symbolizuje Chrystusa i Jego łaskę, dlatego u Dostojewskiego ten kolor jako kolor łaski towarzyszy bohaterom przez całą powieść.
Światło łaski jest przejawem Bożej miłości w świecie. Tutaj jest to kolor żółty, kolor słońca, kolor światła. Według Dostojewskiego ta łaska milcząco towarzyszy ludziom we wszystkich ich życiowych zmaganiach. Pisarz pragnąc ze swej powieści zrobić ikonę (chciał namalować ją słowami) umieścił losy bohaterów na symbolicznym tle charakterystycznym dla ikon. Ci, co malują ikony wiedzą, że na ikonie nigdy nie widać źródła światła, chociaż światło jest jej tematem (Tamże s.272).
Temat nie został wyczerpany, bądźcie z nami!