Szklane ptaki cz.3

Autorka porusza się na wielu płaszczyznach, przeplatając opowieści historyczne ze współczesnymi czy opowieści grozy z obyczajowymi.

Szklane ptaki cz.2

Ja w błocie po pachy, bo na siedząco, a on suchy i spokojny. Ten spokój jakoś tak mnie zdenerwował, że czkawki dostałem.

Szklane ptaki

Pomimo gwaru w karczmie, doskonale słyszałem wycie wiatru na zewnątrz, od okna ciągnął lodowaty powiew.