„moje miasto a w nim”

Nic w tym mieście nie było takie, jak w innych miastach. Miało swoje obrzędy, swoje zwyczaje, nawet pory roku: „Pory roku znaczyły się tam obrzędami. Groby,
nabożeństwa majowe, Boże Ciało, lajkonik, wianki,
pasterka, wogółe wszelkie uroczystości odgrywały
w życiu Krakowa nieproporcjonalnie dużą rolę”.

Piląca potrzeba ;)

„- To bardzo oryginalny człowiek.
– Tak, niezwykły; ma w sobie jakieś, pękniecie, to natura, która szuka czegoś, męczy się…
– Jest w nim jakiś metafizyczny niepokój…”

Konie i Polacy

Nadzwyczajne było jednak to, że z wykłutymi wnętrznościami żołnierz utrzymał się na koniu i potrafił jeszcze cwałować.

Rady matki

Jesteście ciekawi jakie rady dała swojej córce Zofia z Czartoryskich Zamoyska w przeddzień jej małżeństwa? A Jadwiga przekazała swojej córce i tak ten kajecik przechodził z rąk do rąk? Jeśli tak to zapraszam do czytania 🙂

Dekalog ludu dawnego

Przypominał wówczas Kserksesa, który morze kazał smagać łańcuchami za karę, że potopiło jego statki.